marca 31, 2020

Krok po kroku do pięknej cery!




Zazwyczaj ma się cerę tłustą i trądzikową a dużo rzadziej suchą i trądzikową dlatego opisałam to wszystko razem. Cera trądzikowa jest najtrudniejsza w pielęgnacji, trzeba naprawdę się natrudzić aby odnaleźć przyczynę problemu. Cera tłusta to typ, który produkuje nadmierną ilość sebum szczególnie na nosie czy brodzie a trądzikowa na dodatek nieprawidłowo się złuszcza powodując powstawanie niedoskonałości, zmiany ropne, krostki ( mogą być też na dekolcie lub plecach ). Niedoskonałości możemy zaobserwować głównie w strefie T - tam jest najwięcej gruczołów łojowych. Wspomagając skórze odpowiednio się złuszczać ominiemy chociaż część “nowych przyjaciół. Cera trądzikowa to często również rozszerzone pory.  Oczywiście najpierw się badamy, sprawdzamy czy wszystko jest ok od strony medycznej, jeśli tak to odpowiednia pielęgnacja owszem pomoże. Nawet jeśli problem jest gdzieś indziej to pielęgnają można chociaż trochę poprawić stan cery. Bardzo pomocne przy trądziku są wszelkie zioła oczyszczające m.in. czystek, pokrzywa rumianek, czarny bez. Warto mieć jednak na uwadze, że trzeba to robić.. regulanie! Warto też zwrocić uwagę na higienę, często zmieniać pościel i nie dotykać twarzy brudnymi rękami, czyścić a nawet dezynfekować telefon. Skupić się na rzeczach, które nie są istotne.

Skąd ten cały trądzik się bierze?

Mogą być to geny, mają na niego wpływ hormony ( warto je zbadać, często to one są głównym winowają,  ale taki trądzik leczy się głównie lekami ), ale może być to również efekt nieodpowiedniej diety ( najbardziej oddziałują na cerę takie rzeczy jak cukier, alkohol, fast foody, papierosy i kawa ), stresu, okresu dojrzewania czy złej pielęgnacji np. używanie ciężkich, komedogennych bądź aknegennych kosmetyków, brak odpowiedniego oczyszczania cery czy.. niezmywanie makijażu ( tak, niestety dużo osób popełnia ten błąd ). Problemem jest wtedy nadmierne namnażanie się bakterii beztlenowych np. Propionibacterium acnes. Tak więc mamy ogromny wpływ na naszą cerę i to tak naprawdę głównie my "tworzymy" ten typ cery, owszem poza genami i hormonami, na to nikt nie ma wpływu. 

Jak ją pielęgnować, co warto zrobić?

Łagodnie, antybakteryjnie i lekko - moim zdaniem to najlepsze trio do zobrazowania pielęgnacji tej cery. Skóra trądzikowa wymaga delikatnej pielęgnacji, ale bogatej w składniki antybakteryjne np. z popularnym kwasie salicylowym, który łagodzi stany zapalne i działa antybakteryjnie. Ważne jest jej łagodne oczyszczanie, tonizowanie i nawilżanie. Przy tej cerze możemy wykorzystywać peelingi mechaniczne, ale tylko gdy nie ma zmian ropnych. Nie powinno się używać przy tej cerze kosmetyków komedogennych, czyli zapychających, więc np. odpada olej kokosowy, bo ma duży potencjał komedogenny. Nie używamy silnych środków myjących ( np. SLES ) czy też alkoholu w kosmetykach, ale są wyjątki ( to temat na inny dzień ). Przy długotrwałym i nieodpowiednim używaniu kosmetyków z dużą ilością alkoholu możemy zwiększyć wydzielanie sebum.

Tak więc.. możemy zrobić to bardzo różnie..

1. Demakijaż ( np. płyn micelarny ), łagodny żel do mycia twarzy, tonik.

2. OCM ( dwa-trzy razy myjemy twarz olejem i zmywamy szmatką, jest to razem demakijaż i oczyszczanie skóry ), nie używamy już żelu do mycia twarzy.

3.  Demakijaż ( np. płynem micelarnym ), a następnie mycie twarzy olejem.

Później nakładamy serum ( codziennie bądź co kilka dni ), krem do twarzy bądź olej ( oleje nakładamy na sera nawilżające bądź humektanty ).

Jakie to serum dokładniej? Osoby z cerą tłustą i trądzikową powinny stosować sera lekkie, wodne lub z lekkimi, niezapychającymi olejami np. olej z pestek malin, olej tamanu, olej konopny. Olejek herbaciany w serum też pomoże w walce z niedoskonałościami, ponieważ ma działanie antybakteryjne. Z kremami będzie bardzo podobnie, wybieramy te lekkie, dostosowane do tego typu cery.

Co do mycia i demakijażu? Łagodne żele do mycia twarzy, bardzo polecane do pielęgnacji tej cery jest też OCM ( olejowe oczyszczanie twarzy ), które pomimo tego, że jest olejowe nie musi być mocno tłuste i nieprzyjemne. Można używać do demakijażu również olejków z emulgatorem, łatwiej zmywają się z twarzy. 

Makijaż? Owszem, ale..

Należy unikać podkładów silikonowych, parafinowych i bardzo ciężkich chociaż naturalnych, najlepsze do takiej cery są podkłady mineralne, które pozwalają skórze “oddychać” i wspomagają gojenie niedoskonałości. Od siebie bardzo polecam podkłady mineralne Lily Lolo, Amilie Minerals czy też Neauty. Miałam podkłady mineralne z Anabelle Minerals i moim zdaniem źle wyglądają na twarzy, ale odkryłam to dopiero po przetestowaniu innych, początkowo myślałam, że tak ma wyglądać podkład mineralny. Jeśli chodzi o podłady płynne to poleciłabym np. PuroBio, ale BB i drops. Mają one jednak specyficzną konsystencję i trzeba nauczyć się je nakładać. Bardzo fajne są też od Couleur Caramel, 100% Pure, Alverde perfect cover ( jest bardzo ciężki ) czy krem BB z Avril ( tu jest małe krycie ). Jednak nawet te dobre składy mogą okazać się zbyt ciężkie bądź komedogenne - obserwujcie skórę. Pudry wykańczające makijaż to m.in. PuroBio, kapok od Pixie, pudry od Amilie minerals, Lily Lolo, Neauty bądź też AA, ale tylko jeden jest dobry. Inne mają talk - talk nie jest zły, ale bardzo często sprzyja powstawaniu niedoskonałości, więc lepiej go unikać.

Jakich składników szukać w kosmetykach do tej cery?


Retinoidy ( pochodne witaminy A ) - mają głównie działanie złuszczające, dzięki czemu zmniejsza się liczba zaskórników. Mają też właściwości przeciwzapalne.

Kwas migdałowy rewelacyjnie złuszcza naskórek, działa przeciwbakteryjnie, ogranicza wydzielanie sebum a także działa przeciwzapalnie. Uwielbiam go do zmiejszania zaskórników.

Kwas azelainowy - ma działanie antybakteryjne, złuszczające i redukujące przebarwienia. Po dłuższym stosowaniu zmniejsza ilość zaskórników. Jest on alternatywą kwasu migdałowego, więc jeśli "migdał" ci nie służy - warto spróbować tego.

Azeloglicyna rozjaśnia przebarwienia, ma właściwości antybakteryjne i przeciwzapalne.Redukuje także wydzielanie sebum. 

Nadtlenek benzoilu - hamuje rozwój bakterii beztlenowych Propionibactrium acnes. Ma również działanie złuszczające dzięki czemu odblokowuje ujścia mieszków włosówych.

Olejek z drzewa herbacianego ma działanie antybakteryjne. Jest jedynym olejkiem eterycznym, który można stosować bez rozcieńczania punktowo na niedoskonałości. Niestety jego zapach nie należy do najprzyjemniejszych, mimo wszystko uważam, że to jeden z ciekwaszych składników.

Ekstrakt rozmarynowy to moje niedawne odkrycie, totalny hit! Jego stężenie w kosmetykach to maksymalnie 0,4% a i tak działa cuda. Jest on antyoksydantem jak i również konserwantem olei, ma bardzo podobne właściwości co witamina E, ale jest dużo bardziej stabilny. Dzięki dodatkowi tego ekstraktyu oleje nie zjełczeją tak szybko. Działa przeciwzapalnie, antybakteryjnie i antygrzybiczo m.in. na bakterie propionibacterium acnes i candida albicans.  Ma również działanie anti-age.

Jakie hydrolaty do tego typu cery?

Hydrolat eukaliptusowy - działa antybakteryjnie, antygrzybiczo, oczyszczającego i łagodząco. Myślę, że każdy kojarzy tą świeżość eukaliptusa, taki powinien mieć zapach.

Hydrolat kadzidłowca - działa on ujędrniająco, przeciwzmarszczkowo głównie przeznaczony jest co cery dojrzałej, ale i naczynkowej, bo wzmacnia naczynia krwionośne. Aczkolwiek ma także działanie przeciwzapalne a także zmniejsza pory, więc myślę, że i tu będzie mile widziany.

Hydrolat cyprysowy -  zmniejsza pory i działa przeciwzapalnie.

Hydrolat neroli - ma działanie antybakteryjne, antygrzybicze i uspokajające.

Hydrolat lawendowy polecany jest do wszystkich typów cery. Ma działanie antybakteryjne, regenerujące naskórek, ułatwiające gojenie a także uspokajające i łagodzące obrzęki.

Hydrolat oczarowy - najsilniejszy antyoksydant spośród hydrolatów. Łagodzi stany zapalne, więc sprawdzi się przy tym typie cery.

Hydrolat z szałwii - ma działanie antybateryjne, oczyszczajce oraz pobudzające krążenie. Jest również antyoksydantem.

Hydrolat rozmarynowy ma działanie regenerujące, wygładzające i rozświetlające.

Hydrolat melisy ma właściwości ściągające , przeciwzapalne a także łagodzi podrażnienia.

Hydrolat z mięty pieprzowej ma właściwości antybakteryjne, oczyszczające a także łagodzące.

Naturalny hydrolat z kwiatu lipy to hydrolat dla każdego, działa głównie tonizująco, łagodząco, nawilżająco i przeciwzapalnie.

Hydrolat z dzrewa oliwkowego działa anttyoksydacyjnie, przeciwzapalnie i łagodząco.

Hydrolat czystka - silnie ściągający i oczyszczający, nie każdemu będzie pasować. Działa przeciwzapalnie, ujędrniająco i przeciwzmarszczkowo.

Hydrolat z werbeny zmniejsza pory, działa przeciwzapalnie i pachnie pięknie, cytrusowo.

Hydrolat cynamonowy może podrażniać, wtedy należy go rozcieńczyć z wodą demiralizowaną bądź zmieszać z innym hydrolatem. Pobudza krążenie, działa przeciwzapalnie i antybakteryjnie.

Hydrolat tymiankowy ma działanie oczyszczające, antybakteryjne i przeciwzapalne.

Hydrolat z czarnej porzeczki ujednolica koloryt skóry, łagodzi, działa przeciwzapalnie a także jest antyoksydantem.

Hydrolat jałowcowy ogranicza wydzielanie sebum, działa antybakteryjnie i przeciwzapalnie. 

Hydrolat z zielonej herbaty to silny antyoksydant, działa przeciwzapalnie, reguluje wydziealnie sebum i przeciwzmarszczkowo.

Jakie oleje do tego typu cery?

Oleje schnące, czyli jakie? A takie, które w składzie zawierają ponad 50% wielonienasyconych kwasów tłuszczowych. Bardzo łatwo się wchłaniają,  często mają tzw. "suchą" konsystencję. Olei jest cała masa, mam nadzieję, że uda mi się zczasem wypisać tu wszystkie.

Olej konopny ma działanie przeciwzapalne, antyseptyczne czy też regulujące wydzielanie sebum. Prawie 80 procent to nienasycone kwasy tłuszczowe (NNKT). Są w nim równiez witaminy A, D, E,K czy też fitosterole i fosfolipidy.

Olej z dzikiej róży to moc antyoksydacji, działa łagodząco i rozjaśniająco. Bardziej jako olej dodatkowy niż bazowy.

Olej z czarnuszki ma właściwości antybakteryjne i przeciwzapalne. 

Olej lniany ma właściwości przeciwzapalne, regulujące wydzielanie sebum oraz łagodzące.

Olej z ogórecznika o działaniu przeciwzapalny, antybakteryjnym i antygrzybiczym. 

Jakie kosmetyki warto sprawdzić w przypadku tej cery?

Tu pojawią się polecenia, cierpliwości!

6 komentarzy:

  1. Coś mi tu nie pasuje.. punkty 1,2,3 to punkty co w kolejności mamy robić? Bo ja trochę nie rozumiem, poprzedzające zdanie "możemy zrobić to bardzo różnie" sugeruje że punkty to warianty. Czy mogłabyś troszkę przejrzyściej to napisać? Bo tak jak czytam to zrozumielam że demakijaż można przeprowadzić używając płynu micelarnego, żelu lub toniku. Wydaje mi się że demakijaż(płyn micelarny,oleje, olejki itd) to krok pierwszy drugi to oczyszczanie(żel, pianka itd) trzeci to przywrócenie pH (czyli właśnie tonik lub hydrolat) i potem serum,krem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę że chodzi tu o trzy warianty demakijażu. Też właśnie pomyślałam o tej zmyłce, że może to jest wypisane pokolei

      Usuń
    2. Wybieramy jeden z trzech ❤ Czasem po OCM niektórzy sięgają dodatkowo po żel, ale to zbędne 🤷

      Usuń
    3. A i demakijażu nie robi się tonikiem 😱

      Usuń
    4. W każdej z trzech wersji jest demakijaż + oczyszczanie, o. Teraz chyba się wysłowiłam 😂

      Tonik jest potrzebny tylko po żelu do mycia twarzy, po myciu olejami - nie.

      Usuń
  2. Edit: ja zrozumiałam o co chodzi ale wydaje mi się że dla kogoś początkującego może być niezrozumiałe troszkę. Oczywiście mój komentarz nie ma na celu czepiania sie. ;)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © fuksja , Blogger