Od dłuższego czasu szukałam mocniejszego szamponu z dużą ilością substancji aktywnych i piroktonem olaminy do używania go raz w tygodniu i oto jest - ideał! Dlaczego używam raz w tygodniu takiego mocnego szamponu? Niestety łagodne środki myjące nie sprawdzają się u mnie do dłuższego mycia, ale to ze względu na wzmożone łuszczenie się mojej skóry. Muszę dobrze oczyszczać skórę i ten szampon właśnie to robi a dodatkowo działa przeciwzapalnie, antygrzybiczo i antybakteryjnie. Świetny skład na łojotokowe zapalenie skóry głowy czy łupież tłusty.
Łupież tłusty powstaje od nadmiernego wydzielania sebum, nieodpowiedniego oczyszczania skóry głowy czy też zbyt dużej wilgotności, można go też tym pogorszyć. Bardzo ważne jest aby przy problemach tego typu uważać aby nie suszyć głowy zbyt długo ( u mnie czasem potrafi schnąć całą noc - to za długo ), więc staram się myć wieczorem i zasypiam dopiero gdy są suche. Można wtedy uniknąć nieprzyjemnego swędzenia skóry głowy i namnażania się drożdżaków, bo ciepło i wilgotno to dla nich idealne warunki.
Dlaczego akurat ten?
Jest tani, łatwo dostępny i ma w składzie wszystko czego szukałam a nawet więcej. Ma piękny świeży zapach i perłowy kolor co moim zdaniem jest mało ważne, ale jest dodatkowym atutem, bo lubię ładnie pachnące kosmetyki. Świetnie działa i wcale nie jest aż tak mocny pomimo SLESu. Czasem gdy użyję szamponu ze SLESem jest zbyt mocny i skóra głowy zaczyna przetłuszczać mi się momentalnie a przy nim tego nie ma, nawet mam wrażenie, że pozwala mi na dłużej utrzymać świeżość włosów i nadaje im piękny blask. To silny szampon, więc i bardzo wydajny, bo wystarczy go mniej aby dobrze umyć włosy i skórę głowy.
Co znajdziemy w składzie?
Pirokton Olaminy - ma działanie przeciwzapalnie, przeciwgrzybicze ( głównie na Pityrosporum ovale (Malassezia furfur), który jest odpowiedzialny za łupież. Może znacie go bardziej pod nazwą "drożdżaki" ). Normalizuje i przywraca skórze równowagę. Działa on wyłącznie podczas mycia, należy go zostawić na skórze głowy od 3 do 4 minut.
Widzicie tu ten jeden "peguś"? Niby silikonów w szamponach unikam, ale tego jest bardzo mało, więc ujdzie. Z tych jeszcze fajniejszych składników to Niacinamide, Panthenol, Hydrolyzed Wheat Protein, Mentha Aquatica Extract czy Quartz Powder. Wszystko cudownie działa na skórę głowy.
Aqua ( woda ), Sodium Laureth Sulfate ( silna substancja myjąca ), Sodium Chloride ( chlorek sodu ), Cocamidopropyl Betaine ( substancja myjąca ), Niacinamide ( witamina B3 ), Panthenol ( prowitamina B5 ), Piroctone Olamine ( substancja antybakteryjna, antygrzybicza ), Hydrolyzed Wheat Protein ( hydrolizowane proteiny pszenicy ), Mentha Aquatica Extract ( ekstrakt z mięty ), Quartz Powder ( puder kwarcowy ), Coco-Glucoside ( substancja myjąca ), Glyceryl Oleate ( emulgator ), Hydroxypropyl Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride ( substncja odżywcza, wzmacniająca włos ), PEG-3 Distearate ( emulgator, łagodny silikon ), Tetrasodium EDTA ( chelator ), Propylene Glycol ( konserwant ), Glucose ( alkohol cukrowy ), Glycerin ( gliceryna ), Xanthan Gum ( zagęstnik ), Parfum ( substancje zapachowe ), Benzyl Alcohol ( konserwant ), Hexyl Cinnamal, Limonene ( składniki substancji zapachowych ), Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Benzoic Acid, Phenoxyethanol ( konserwanty ), Lactic Acid ( kwas mlekowy ), Citric Acid ( konserwant ), Sodium Hydroxide ( regulator pH ).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz