kwietnia 09, 2020

Less Waste - pielęgnacja jamy ustnej i akcesoria higieniczne


Tak jak będę w sumie jak od zawsze polecać tanie kosmetyki to jednocześnie zaczynam serię poleceń z serii less waste. Pokażę wam ciekawsze produkty, na które warto wydać każdą złotówkę, ale również tańsze alternatywy dla osób, które chcą iść w less waste, ale jednocześnie nie wydawać milionów monet..

Pierwszymi krokami w dążeniu do Less Waste jest zamiana rzeczy, których używamy na co dzień, więc od nich zaczniemy, taka zamiana jest niemal niezawuważalna dla nas jeżeli chodzi o użytkowanie. Zastanawiamy się nad tym jedynie poczas zakupów a później.. używanie ich jest rutyną. Niektórym ludziom less waste kojarzy się z wchodzeniem w epokę kamienia łupanego a nie na tym to polega, po prostu... zamieniamy plastik na przyjemniejsze materiały.

Oczywiście nie wyrzucamy nowej plastikowej szczoteczki tylko po to aby ją wymienić na ekologiczną, bo mija się to z celem. Zużywamy do końca a następnie kupujemy lepszą, ekologiczną. 

W kolejnych postach opowiem wam m.in. jak wybrać dobry szampon w kostce, po co sięgnąć w pielęgnacji twarzy chociaż tu mamy bardzo dużo produktów pro ekologicznych, jak wybrać dobre waciki wielorazowe i wiele, wiele więcej!

Pierwszą ciekawą marką z tego typu produktami jest georganics, droższa, owszem, ale dopracowana.

Wkład pasty do zębów w tabletkach kosztuje 130 zł, ale za.. 720 tabletek. Myjąc zęby dwa razy dziennie wystarczy nam to na rok, czyli koszt miesięczny to lekko ponad dziesięć złotych. 

W słoiczku kupimy 120 tabletek za 49,90 zł, wychodzi to dwa razy drożej w przeliczeniu na pojedyńczą pastylkę. Wystarczy wrzucić wkład w jakikolwiek słoiczek, nie musimy przecież kupować orginalnego, prawda? 

Jest też pasta do zębów w słoiczku, w dwóch rozmiarach 60 ml za 38,99 zł i 120 ml za 49,99 zł, więc tu również większa jest bardziej ekonomiczna. Nie mam pojęcia na ile starczy taka pasta, która ma 120 ml, ale podejrzewam, że na około 2-3 miesiące patrząc na to ile jednorazowo nakładamy pasty na szczoteczkę.

Szczoteczkę kupimy trochę drożej, bo z tej marki kosztuje ok. 23 złote, ale jest kilka szczoteczek ekologicznych np. w Rossmannie, które kosztują poniżej 10 złotych.

Mamy też nitki do czyszczenia zębów w szkle lub wkłady, oczywiście wkłady opłaca się bardziej, bo dwa kosztują 38,99 zł a normalnie jedna nitka kosztuje 26,99 zł. Tu cena w porównaniu do klasycznych, w plastiku różni się ogromnie - niestety.


Kolejny produkt jest marki Lamazuna, który urzekł mnie swoją.. innością. 

Znajdziemy tu coś specyficznego, bo pastę do zębów na patyku! Kosztuje on sporo, bo 48,99 zł a jest tam jej tylko.. 17g. Aczkolwiek podobno wystarcza ona za dwie tubki pasty.

Mamy tu też trochę innych marek oczywiście. Szczoteczki z Hydrophil są trochę tańsze, bo kupimy je za ok. 19 zł a także za 42,99 zł możemy dokupić bambusowe etuii na podróże, z innych marek jeszcze nie widziałam czegoś podobnego natomiast ich nić dentystyczna kosztuje 40,99 zł. 

Za szczoteczkę "stop the water" zapłacimy już aż 27,99 zł, więc jak na tą chwilę to jedna z droższych. Denttabs to również pasta do zębów w pastylkach, jest tu 125 sztuk za 28,99 zł. Przeliczając to na koszt jednej sztuki to jak na tą chwilę najtaniej wychodzi zapas z marki Georganics.




Zuzii bambusowe patyczki kosmetyczne kupimy za ok. 8-9 zł w zależności od miejsca oczywiście. Hydrophil to koszt ok. 10 złotych. Szczoteczki Karbonoir kupimy za 20,99 zł a pastę do zębów bądź puder z Ben&Anna za 33,99 zł. 




A co dostaniemy w niższych cenach?

Patyczki higieniczne kupimy np. w Biedronce za coś około 3-4 złote bądź w Rossmannie za 3,99 zł. Cleanic i Velvet za 4,99 zł czy Humble Brush za ok. 6 zł.  Szczoteczki, które kupimy do ok. 10 złotych to Zuzii, Zew, Sanso, Ecobamboo, Mohani, Jordan.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © fuksja , Blogger